Recenzja "19 razy Katherine"

Dzisiaj jestem tu z postem, którego na OTWTW jeszcze nie było, a mianowicie recenzją książki. Na celowniku "19 razy Katherine", zaczynajmy!

Podstawowe informacje
Książka pod tytułem "19 razy Katherine" została napisana przez Jhona Greena w 2006 roku w Ameryce, a w 2014 w Polsce, wydana prze Bukowy las. Jest to kategoria książek młodzieżowych, jak u każdej z powieści tego autora.

O czym to jest?
"19 razy Katherine" to historia przyjaciół, Colina i Hassana, którzy postanawiają wybrać się na wakacyjną przygodę, podróż przed siebie. Trafiają do małego miasteczka, w którym poznają uroczą Lindsey, ale uwaga, to nie jest żadne romansidło, nie martwcie się!
Szczerze mówiąc gdybym przeczytała taki opis na okładce jakiejś książki, nie sięgnęłabym po nią, ale to przecież "Zielony" ją napisał, wiadomo że będzie ciekawa.
Faktycznie okazała się ciekawa, pochłonęła mnie od pierwszej strony (kolejna typowa cecha powieści Jhona), niezwykle polubiłam bohaterów, szczególnie Lindsey. Co istotne książka porusza ważne kwestie, chociaż należy raczej do lekkich.

Właściwie jedyne co mi się nie podobało to wątek Teorematu (genialnego wynalazku matematycznego, polegającego na przewidywaniu  która osoba kogo rzuci i po jakim czasie związku).

Podsumowanie

Osobiście bardzo spodobała mi się ta opowieść i polecam ją serdecznie każdemu. Gdybym miała oceniać, dałabym 9/10 :).

Czytaliście tę książkę? Co o niej sądzicie? :)